tekst alternatywny


Czołgi to typowa gra zręcznościowa. Czasami lv i rodzaj wozu to nie wszystko :). W największej mierze liczy się taktyka grania i również zgrania grupy, ale myślę, że to w sumie trochę drugorzędna sprawa. Ja osobiście wolę bić się w pojedynkę, przez co rozwinęłam bardzo przyzwoicie swoje runy.

Magiczna Dusza - Opis rozgrywki

Skille

Laserowe strzelanie jest najlepszym skillem, ale niekoniecznie możemy go zdobyć. Ktoś może ukraść nam skrzynkę, wobec tego trzeba brać co jest dostępne. [ Swoją drogą często lasery widuję w lewym dolnym miejscu planszy :)]
Lasery polecam zacząć używać dopiero wtedy kiedy HP gracza wynosi połowę, wówczas możemy zaoszczędzić tego skilla na następne zabójstwa. Ewentualnie na zmianę: podstawowy atak, lasery, podstawa, lasery.
Skille obszarowe takie jak gorejący wybuch oraz ukłucie szczelinujące nadają się na skupiska. Jeżeli nie ma za dużego wyboru i gracze jeżdżą po całej mapie, można ostatecznie używać. Polecam jednak używać najlepiej w momentach, jeżeli faktycznie czołgi są obok siebie.
Powinniśmy starać się również używać jak najwięcej podstawowego ataku, ponieważ i to daje nam punkty.

Uciekać, uciekać..

Jeżeli nas goni gracz z laserami to ... uciekać jak najdalej, być może zajmie się wówczas kimś innym. Może to przedłużyć nasze życie :). A jak gracie np. korzystając z TS to zgrajcie się tak, by w czwórkę zapędzić go w kozi róg i go uśmiercić.
Tak samo jest w sytuacji, kiedy cała drużyna rzuci się na nas jednego. Od takich grup uciekać jak najdalej, wówczas grupa po jakimś czasie może zostać rozbita. Jeżeli będziemy tak stać w miejscu to w zasadzie sami siebie zabijamy.

Zróbmy z gracza 'głupiego Jasia'

Kiedy wyczuliśmy fakt, że gracz posiada któryś skill obszarowy, polecam robić 'kółeczka', czyli jeździć po całej mapie lub wokół niego, bić go dalej swoimi skillami. To sprawi, że nas obszar nie powinien złapać i wtedy taki gracz ma problem, bo nie wie w którą stronę pojedziemy i marnuje tak naprawdę swoje skille wykorzystując je na oślep.
Nie polecam cały czas stać w miejscu. W tej rozgrywce powinniśmy jak najwięcej jeździć po całym polu.

Z partyzanta

Przyczajmy się, wykonajmy bezpieczną odległość, tak by nas nie było widać na pierwszy rzut oka, a potem... bijmy ile wlezie.


Jeżeli macie swoje sposoby zachęcam do dyskusji :).



Dziękuję za dobrą rozgrywkę Do'Urdeni :)
Udostępnij

Autor Finduilas

Cześć, z tej strony Karola, w LO znana jako Drizzt :). Uwielbiam pomagać i staram się to robić w sposób jak najbardziej rzetelny. Czasami jednak nie potrafię, przez co czuję rozczarowanie. Wynika to z faktu, że moja wiedza jest jednak pod wieloma względami ograniczona. W tym blogu staram się dzielić swoim doświadczeniem oraz wykonuję szerokie opisy funkcji z gry, a jeżeli czas na to pozwala to również wzmianki o eventach.
    Komentarze Blogger
    Komentarze Facebook

0 komentarze :

Prześlij komentarz