tekst alternatywny
Chciałabym oficjalnie oświadczyć, że moja aktywność na blogu niestety spadnie. Nie zakańczam działalności, będę dalej od czasu do czasu coś nowego zapisywać, jednak nie będzie wszystko dodawane na czas. Oficjalnie rezygnuję całkowicie z wpisów o eventach (w sumie od długiego czasu nie ma o nich mowy, ale teraz ostateczna decyzja). Będę starała się wyłącznie wyciągać zwykłą teorię o grze. Filmy, poradniki itp. będą pod znakiem zapytania. Wszystko zależy od mojego czasu i chęci. Nie ukrywam absolutnie faktu, że się po prostu wypaliłam i nie mam ani pomysłów ani weny. Składa się na to kilka prostych czynników:

1. Nasza gra Legend Online stała się dla mnie obojętna. Samo granie dawało mi kopa. Teraz tego nie mam. Czuję ogromne zniechęcenie do gry. Nie chodzi mi o eventy, chodzi mi wyłącznie o samą grywalność. Nudzę się w tej grze i nie daje mi granie żadnej przyjemności. Chociaż i tak kasa kasa kasa kasa kasa jest głównym priorytetem tej gry :).
2. Mam więcej czasu dla siebie jeśli 3/4 rzeczy nie robię w grze. Wreszcie ciśnienie wygasło i spokojnie mogę iść na piwko i nie przejmować się bzdurną pixelową wojną w grze :).
3. Gram w Neverwinter Online i nie ukrywam, że tam ciśnienie mi mocno podskoczyło i grywam bardzo namiętnie (w dalszym ciągu mam więcej czasu dla siebie aniżeli w LO).
4. Cóż... wakacje się zbliżają.

Nie sprzedaję absolutnie postaci i nigdy nie sprzedam (gdzieś trzeba testować nowe aktualizacje gry). Jedyne co mnie trzyma w tej grze to wyłącznie ten blog. Z przyjaciółmi mam stały kontakt poza grą, więc żaden znajomy mnie tam nie trzyma.
Mimo wszystko bardzo liczę się z Wami, dlatego nie mogłam tak po prostu wszystko olać, gdzie nikt by nie wiedział o co chodzi, stąd właśnie ten wpis.
Zostanę tu jak najbardziej, ale moja aktywność spadnie (w sumie od jakiegoś czasu tak czy siak spadła :D).
W sumie to jeszcze wiele mi zostało do napisania o aktualizacji 3.1, ale w tej chwili mi się po prostu nie chce :). Przepraszam Was za to mocno. Może któregoś dnia zbiorę nieco chęci i dokończę to co zaczęłam. Mam jednak ogromną nadzieję, że zrozumiecie mnie.

Najszybszy kontakt ze mną osobiście to gadu-gadu. Z góry jednak zaznaczam, że o eventach i nowinkach nie będę miała bladego pojęcia :). Nie wchodzę już praktycznie w ogóle na forum.
Dlatego w tym celu jest z boku chatWING oraz grupa społecznościowa (link poniżej), gdzie zawsze znajdzie się ktoś kto orientuje się w temacie.

Ten blog to naprawdę niesamowita przygoda, bardzo dużo się przy tym nauczyłam. Poznałam też dzięki temu wiele ciekawych osób. Jedyne co mogę dodać to raz jeszcze przeprosić, ale również podziękować Wam za wszystko :).

Pozdrawiam serdecznie,
Karolina a.k.a. Drizzt
kliknij w obraz, aby przejść

PS. pół żartem pół serio
.
.
.


Udostępnij

Autor Unknown

Cześć, z tej strony Karola, w LO znana jako Drizzt :). Uwielbiam pomagać i staram się to robić w sposób jak najbardziej rzetelny. Czasami jednak nie potrafię, przez co czuję rozczarowanie. Wynika to z faktu, że moja wiedza jest jednak pod wieloma względami ograniczona. W tym blogu staram się dzielić swoim doświadczeniem oraz wykonuję szerokie opisy funkcji z gry, a jeżeli czas na to pozwala to również wzmianki o eventach.
    Blogger Comment
    Facebook Comment

21 komentarze :

  1. Szkoda ;( ale i tak czekam na następne posty ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś tu trafiłam, chciałam zaprosić na konkurs na swoim blogu ale... Chętnie bym została i poczytała o grach KOBITKI i to KOBITKI, która ma w nicku Drizzt... Wszyscy Kochają Drizzta Do'Urdena <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bardzo mocno kocham tego drowa, jest moją inspiracją, stąd taki nick wybrałam :).

      Usuń
    2. nom ja przeczytałam całą serię o nim, teraz zaczęłam czytać książkę sługa reliktu, o enterim, cieszę się że powstały książki o nim, zaintrygował mnie itak eh :D czy się dowie że drizzt żyje? czy się nawróci? oh <3

      Usuń
    3. Z Drizztów przeczytałam 13 tomów (bez klingi łowcy i 1 części przemian) do tego trylogia najemników, seria wojny pajęczej królowej. Teraz będę czytać trylogię o Liriel i zakończę wszystko ostatnimi tomami Drizzta i chyba od nowa zacznę czytać XD. Stąd właśnie w Neverwinter zaczęłam grać, bo jednak otwarty świat Faerunu i z tego co się dowiedziałam to pod koniec roku ma wyjść moduł z historią Drizzta :).

      Oprócz samego Drizzta mam też kilka innych faworytów (już nie wliczając jego przyjaciół) i są nimi Jarlaxle, Pharaun Mizzrym, Nimor Imphraezl :). Trylogia najemników świetna trylogia. Uwielbiam dialogi między łysym a Entrerim xD

      Usuń
    4. No... dodam jeszcze Kimmuriela Oblodrę do ulubieńców :D

      Usuń
    5. No ja się zastanawiałam nad Neverwinter czy nie zagrać w to mmorpg, ale jakoś do tej pory się nie przemogłam, boję się że jak zagram w NW to mój świat zostanie wypaczony... A z drugiej strony spotkać sławne postacie książek oh... No Jarlaxle nie jest zły, jak mówiłam jestem w tomiku słudze reliktu i wkurza mnie to ze crenshinibon rządzi nim... No z moich ulubionych postaci to na tą chwilę Drizzt i Enteri. Czytałam parę losowych książek z biblioteki kiedyś o świecie NW ale nie przyłożyłam do tej wagi, pamiętam że był tam taki pustynny gość który teżwydał mi się mega cool, do gildi harfingów należał . Chyba jest seria im poświęcona nie? Skończę z Drizztem to zabiorę się za harfingów :)
      Ah.. Powiedz jak się gra w NW Onlinie? Warto? Dobre UI?

      Usuń
    6. Ja w sumie to czytam z FR póki co książki powiązane wyłącznie z drowami, dlatego nie mam pojęcia o którą postać chodzi :D. Dlatego polecam wojnę pajęczej królowej. Tak jak w Drizztach było nieco cukierkowości tak tam absolutnie tego nie ma. No może poza jednym wątkiem miłosnym, ale ten wątek jest miły jak się czyta. Taka odskocznia od okrucieństw xD. Wiele intryg, genialnych zwrotów akcji, wiele świetnych wymian zdań. Pod względem samych postaci, charakterów Drizzt to nr 1, ale pod względem fabularnym niestety ale wojna wygrywa, szczególnie 3 tom - oblężenie Menzoberranzan, no coś pięknego :D.

      Jarlaxle jest dla mnie mistrzem :D. Na początku sagi jak się tylko pojawił to nienawidziłam go. Później różne sytuacje sprawiały, że mnie zaskakiwał i tak stał się jednym z moich ulubieńców. Nie chcę spoilerować Ci co dalej :), ale w Obietnicy Króla-Czarnoksiężnika jest dużo lepiej. Świetna fabuła, wiele się dzieje. Znacznie ciekawszy wątek w porównaniu z Crenshinibonem. Stąd właśnie pokochałam też Pharauna Mizzryma z wojny, bo ma wiele podobnych cech do niego.

      W NW gram koło hmmm 2-3 miesięcy i przyznam, że naprawdę kozacka gra. Dość łatwe sterowanie, wiele można odkryć instynktownie. W zasadzie to jest gra free to play, gdzie nie trzeba za nic płacić. Istnieje jednak waluta zen, czyli można generalnie ładować kasę i kupować itemki, ale tak czy siak pieniądz to nie wszystko. Można bez tego bardzo dużo osiągnąć, ale jednak na to potrzeba sporo pracy. Ja osobiście jestem strasznym nerdem i mogłabym w to grać wiele godzin dziennie xD, bo tam można ciągle coś robić :D. Gram łotrzykiem, drowem, robię takiego czystego dps-a i muszę wiele się namęczyć, bo atak może mam bardzo mocny, ale obrona jest słaba i co chwilę tylko uniki uniki. Niekiedy mam wrażenie że sobie palce u dłoni połamię razem z klawiaturą i myszką haha.

      Usuń
    7. O rany... *-* Dobra jak skończę trylogię Najemników to zabieram się za cykl wojny pajęczej królowej. Szczerze byłam przekonana że nic poza legendą o Drizzt'cie już o nim nie wspomina a tu mnie tak mile zaskoczyłaś. Moja przygoda się jeszcze nie kończy yeeeey ^^ Ja też uwielbiam grać tyle gier ile zaliczyłam to się nie da zliczyć. Niestety na mmorpg zaczynam nie mieć nerwów. Aktualnie jedyne mmo, w które od czasu do czasu pogrywam to Rift, dlatego zapytalam o NWO, jak słyszałam od ludzi w moich grach to mówili że słabizna, a tu taka pozytywna opinia.. kurde idę ściągać xD a czekaj... podasz mi jakiś główny server?:D Ja najchętniej zagram jakimś bojowym prejem ewentualnie. Uwielbiam kapłanów w wszelakich mmorpg. a jak mają jeszcze zdolność bojową i... ta satysfakcja jak "słabiakiem" się zabije jakiegoś koksa... ah :D Miło spotkać jakąś inną dziewczynę, która nie gryzie nie szarpie nie wywyższa się.. Strasznie mało tego w mmorpg i ciężko się z jakąś dogadać, zwykle są otoczone wianuszkiem adoracji... Strasznie to denerwujące :(

      Usuń
    8. Tzn w wojnie pajęczej królowej nie ma niestety Drizzta, są zupełnie inne drowy, ale naprawdę polecam, bo są tam niezłe charakterki. Właśnie kurczę Pharaun dla mnie jest świetną postacią. Uwielbiam jego arogancję względem kapłanek :D. Ten drow niczego się nie boi powiedzieć.

      Na NW jest jeden serwer międzynarodowy i tam po prostu jest system kanałów, że można między nimi przeskakiwać żeby nie zapychać serwera. Generalnie to moja pierwsza gra mmo. Wcześniej (czasami teraz) gram w to całe Legend Online, która też jest grą sieciową, ale za to przeglądarkową, więc jest potężna różnica.
      Ja jeszcze leszczem jestem na pvp w NW, ale pomału do celu :).

      Mi bardzo miło poznać miłośniczkę Drizzta :D. Zawsze trafiałam na męskie osobniki, a inne kobity ja sama próbowałam jakoś wciągnąć hihi. Jak ściągniesz NW to myślę, że będzie można zgadać się i wspólnie pograć :)

      Usuń
    9. Ściągnęłam sobie i gram ^^ Nick Sadi... Oczywiście drow, tyle że prej... mam słabość do kapłaństwa i koksania postaci, którą powszechnie uważa się za najsłabszą... I.. ściągnęłam grę, a tu kurde patche i się przedłużają .. eh :D
      Dopiero poznaje świat, jakieś rady? Świat zachwyca mnie grafiką jest przepiękna! Dawno nie widziałam tak pięknego mmorpg^^

      Usuń
    10. Wiesz co hmmm... ja bym proponowała może wypad na TS. Co Ty na to? :D Jeśli tak to podaj jakiegoś maila wyślę Ci namiary do mnie na kanał :). Poprzez ts łatwo cokolwiek przekazać :D. Ostatnio stałam się bardzo wygodna. Cieszę się, że gra się spodobała :) moja główna postać to Nimor_Imphraezl

      Usuń
    11. Hmmm dziewczyny chyba mnie namowilyscie do NW :d jak znajde moment sciagne i fajnie byloby popykac razem ;) Hipopotamek S91

      Usuń
    12. Najs :). W razie czego służę pomocą

      Usuń
    13. Na razie porzuciłam grę, miałam serię pechów na tyle dobijających że jakbym miała trochę magii to bym wezwała demona i wszystko zniszczyła ;___; Dam znać jak się pojawię (mam już 30klera... ta wiara tak bardzo expi a żadnego wysiłku nie trzeba o.O)

      Usuń
    14. Levelowanie jest błyskawiczne :D. Najważniejsze to dobić na maksymalny i wtedy pojawia się prawdziwa zabawa, bo można odpuścić już mapki, gdzie tylko się expi i zacząć już robić jakieś konkretne rzeczy :). Korzystasz z TS?

      Usuń
    15. Czy korzystam... Raczej siedzę cicho bo nie przepadam za komunikatorem, łatwiej mi jakieś zdanie skleić pisząc niż skleić mówiąc. A tak generalnie to TS tylko przy raidach bo nigdzie indziej nie potrzebny xD

      Usuń
    16. TS znacznie ułatwia sprawę, nawet w prostych questach. Mi się po prostu nie chce pisać czasem, piszę jak nie mam innego wyjścia, a przy okazji można pogadać o pierdołach poheheszkować itp. xD. W każdym razie zachęcam ja nie gryzę :D. Musimy kontaktami się wymienić. U Ciebie nie mogłam niczego znaleźć na blogu. W razie wu na FB moje dane to Finduilas Faelivrin (rzecz jasna avatar z Drizziuchem xD)

      Usuń
  3. Witam pierwszy raz coś komentuję u Ciebie i szkoda że będziesz mniej aktywna nie ukrywam ... ale rozumiem :) jeśli chodzi o LO sami sobie u nas zrobili to że ludziom po pewnym czasie ciśnienie spada admini olewka GM szkoda mówić a i diax tylko na Vipa wkładam na nic więcej . Powodzonka i dziękuję za czas poświęcony pisaniu oraz za sporą dawkę informacji jakie dostarczyłaś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, gra mnie po prostu znudziła, bo na eventy to ja tam większej wagi nie przywiązywałam nigdy :). Poznałam inną grę i wyszło tak jak wyszło, że wolę koksić już na NW. Mimo wszystko wspaniałym uczuciem jest, gdy po ciężkiej instancji mam, aż spocone ręce od klikania, kiedy wszystkie palce bolą niemiłosiernie i wtedy właśnie czuję całą włożoną pracę w postać i czuję znacznie większą satysfakcję, że udało mi się nową rzecz osiągnąć :D. Tego w LO absolutnie nie ma, takich emocji. Ja tam jestem nerdem ot co :D.
      Tak czy siak postaram się jakoś zmobilizować i co nieco tu uzupełnić, bo jest trochę do odrobienia :). Ten blog w dalszym ciągu jest dla mnie czymś wspaniałym i jest dla mnie piękną przygodą, ale czat, eventy itp. zostawiam już graczom, a ja skrobnę sobie za parę dni może coś :). Pozdrawiam

      Usuń